Forum Polish Bikers w UK Strona Główna Polish Bikers w UK
Miejsce Spotkan Polskich Motocyklistow w UK
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

motoweekendy, czyli karkolomne wyprawy motomaniakow

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Polish Bikers w UK Strona Główna -> OPISY WYPRAW I TRAS
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
motomysz




Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cambridge

PostWysłany: Nie 22:28, 20 Lip 2008    Temat postu: motoweekendy, czyli karkolomne wyprawy motomaniakow

Zachecam do przechwalania sie co do najbardziej karkolomnego weekendu na motorku.
Mile widziane opisy tras i zakatkow Anglii, ktore pozostali forumowicze mogliby odwiedzic majac jedynie sobote i niedziele do dyspozycji.

Dyskwalifikuje ogladanie GP w telewizji czy polerowanie plastikow w garazu. Laughing

Juz trzeci weekend mam nowa Yamashke pod moimi skrzydlami i wyjezdzilam wiecej niz w zeszlym sezonie. Coz, niedaleko mozna bylo zajechac na 125tce...chyba, ze do Szwecji :D! XJ-taka juz dwa razy lezala, ale i dwukrotnie popedzala owce w Walii.

Mini wspomnienia z poszukiwania motomyszy w Wali:
[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam, Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Horus




Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:13, 21 Lip 2008    Temat postu:

19-20.07.2008 na pewnej imprezie organizowanej przez moja kolezanke w Manchesterze pojawil sie reprezentant Blackpool-niejaki Dioblik,oraz dwoch reprezentantow Londynu-Jasiu Jasiorex,oraz Tadek Mechaniczna Pomarancza.


Po wywarciu bardzo pozytywnego wrazenia na gospodarzach zaprosilismy ich na przejazdzke. Najpierw dotarlismy do Buxton,a pozniej podajze przez Cat & Fiddle(tu zgaduje,bo Jasiorex prowadzil,a ja tak sie balem tych zakretow,ze mialem zamkniete oczy caly czas) wrocilismy do Manchesteru.

Byl to szybki popoludniowy wypad z taka iloscia zakretow,ze az niewyobrazalne!!

Chlopaki zostawili mnie na winklac daleko z tylu,Jasiu z pasazerem szlifowal podnozki w Bawole,a ja modlilem sie by Bog raczyl wyprostowac kazdy zakret przede mna bo ja ni cholery nie dam rady,a Intruderem z pasazerka z tylu zakrawalo to na samobujstwo!!

Wspominalem juz o owcach spacerujacych wzdloz drogi?!

Dokumentacji fotograficznej nie ma nie stety,ale spojzcie w googlach na np Snake Pass badz wlasnie Cat & Fiddle i bedziecie wiedziec o czym mowa!!

Duzy szackun dla chlopakow z Londka za fantazje i dla Diobla,ze tez sie pojawil!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
daro




Dołączył: 05 Lip 2008
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: plymouth

PostWysłany: Pon 14:23, 21 Lip 2008    Temat postu:

Horus lobuzie, byla impreza i nic nie powiedziales! Rozumiem ze to kara za zubrowke a moze po prostu mam za krotki staz w polish bikers?
chyba powinienem teraz dodac "nie wybacze Ci tego"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lenin




Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nottingham (long eaton)/Bialystok

PostWysłany: Pon 15:32, 21 Lip 2008    Temat postu:

snake pass jest rzut beretem ode mnie w porownaniu do np south wales. bardzo fajna traska zakret za zakretem. a niedaleko z tamtad w castleton bodajrze jest kilka jaskin do zwiedzenia. ostatnio za pozno tam dotarlem to tylko byla kopalnie zwiedzilem. nazywa sie devils arse, czyli cos w stylu `dupa diobla` ;P predzej czy pozniej chce tam podskoczyc i obkukac reszte jaskin. pozdro

ps szkoda ze nie daliscie znac , tez bym sie pewnie wybral na przejazdzke


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Horus




Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:35, 21 Lip 2008    Temat postu:

daro napisał:
Horus lobuzie, byla impreza i nic nie powiedziales! Rozumiem ze to kara za zubrowke a moze po prostu mam za krotki staz w polish bikers?
chyba powinienem teraz dodac "nie wybacze Ci tego"


Wybacz,ale akcja byla spontaniczna!! Wizyta Londynu,byla dla mnie tez zaskoczeniem!! Wszystko pozostalo w niedomowieniu i dopiero ok 20tej Dioblik zdradzil,ze Londyn jest w polowie drogi !!

Poza tym to nie byla moja impreza tylko kolezanki,wiec nie moglem sposic wszystkich!!

Niemniej po tej naganie,bede pamietal by pamietac o rozszezonej liscie gosci!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jasiorex




Dołączył: 08 Cze 2006
Posty: 720
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: London/Rybnik

PostWysłany: Pon 19:55, 21 Lip 2008    Temat postu:

a no fucktycznie takie zdazenia mialo miejsce. Totalny spontan, poprosrostu zadzwonil diobel i wspomnial ze jest jakas impreza w Manchesterze, ale ze nie jedzie bo mu sie nie chce, na co ja stwierdzilem ze jak jego tam nie bedzie to ja wpadne:) Jak juz sobie tak gnalem autostrada i zastanawialem sie czy ja normalny jestem zeby jechac 200mil w jedna strone tylko po to zeby sie piwa napic, zadzwonil Cytrus zapytac z czym to sie pije? na moje "jestem gdzies przed 16 zjazdem" uslyszalem "to poczekaj zaraz tam bede"Smile) no i tak wlasnie to bylo:)

impreza pod haslem "ratujmy kijanki", przebiegala pokojowo, i nikt nie odniusl powazniejszych obrazen. Na drugi dzien pomoglismy sprzatac i zabralismy organizatorow na mala wycieczke. Mialo byc do 60m/h no i bylo ale w ciasnych zakretach:)) pelen respekt dla mojej pasazerki, odziwo miala sucho czego niestety nie mozna powiedziec o horusie Razz

udalo mi sie zrobic pare fotek zadna rewelacja, ale zawsze cos: [link widoczny dla zalogowanych]


do domu wrocilem z usmiechem i obolalym tylkiem w niedziele, a wlsciwie juz w poniedzialek. kolejne 800 km zwinietego asfaltu zapisalem w pamietniku
Chlopaki dzieki za pifko i do zobaczenia w piatek:))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dioblik




Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik/Londyn

PostWysłany: Pon 22:49, 21 Lip 2008    Temat postu:

Witam Wszystkich:)

Prawda jest ze znowu popelnilismy weekendowe jezdzenie. Sorki ze nie rozdmuchalismy sprawy na forum , ale to wyszlo spontanicznie...

Jako ze w nastepny weekend wybieramy sie "Polska nie najkrocej jak sie da" i rozpoczynamy ten wyjazd wypadem do Amsterdamu -postanowilem sie w zeszla sobote wyspac... Wyspalem sie , a potem zadzwonielm do Jasia i powiedzialem mu ze jest w Manie impreza ale ja nie jade bo chce sobie odpaczac. Zaczelismy sie smiac , no i sie stalo:)

Mysle ze mozemy smialo wybrac sie w tamte rejony , tymbardziej ze Lenin i Daro tez by sie dolaczyli. Zakrety naprawde bomba , Jasiek faktycznie szlifowal podnozki , ale slyszalem opowiesci ze Jelsi chodzi o Ikse to da sie szlifowac tez wydechy ( oczywiscie nie mowie o pochyleniu moto az o 180 stopni:))

Pozdrowienia dla Lenina Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jasiorex




Dołączył: 08 Cze 2006
Posty: 720
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: London/Rybnik

PostWysłany: Pon 22:59, 21 Lip 2008    Temat postu:

dioble, usiadlem sobie dzisiaj z pifkiem pod plotem, a przedemna stalo moje malenstwo. Podziwialem jej ksztalty i wszystkie jedrne kraglosci, przypomniala mi sie o szlifowaniu podnozkow i wydechow i doszedelm do wniosku ze jest to jak najbardziej mozliwe. Przylozylem dluga poziomice i wyszlo ze brakowalo maxymalnie 2cm:)) nastepnym razem postaram sie poprawic:))

proponuje wyjazd na tor:)) tylko musze zalozyc grzybki, bo nie chce zmieniac koloru bzyka:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
daro




Dołączył: 05 Lip 2008
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: plymouth

PostWysłany: Wto 11:24, 22 Lip 2008    Temat postu:

dobra chlopaki juz sie tak nie tlumaczcie, zalu nie mam bo i o co. sponton to sponton. moj wyjazd do amsterdamu to jeszcze znak zapytania bo auto ciagle nie sprzedane ale jak do piatku pojdzie to jeszcze bilet na prom kupie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
motomysz




Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cambridge

PostWysłany: Wto 12:52, 22 Lip 2008    Temat postu:

Manchester? No to sie mijalismy Smile.
W ten weekend poganiam zajaczki po wybrzezu Norfolku, mmmmm...

Udanej wyprawy do PL, pozdrawiam.
Cool
Kinga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
qurim




Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz/Londyn N22

PostWysłany: Śro 0:55, 23 Lip 2008    Temat postu:

A ja siem pochwalem iż minionej niadzieli tj. 20 lipca wyodbyliśmy podróz która się wydłużyła dwukrotnie (coś dla żeńskiej grupy Very Happy ) i fajnie było. Ekipa z innego forum, początkowo wypad był na 2 maszyny, wyruszylismy we 4 i piąty dołączył do nas w trasie. Było git. Pocżatkowy plan był Margate/Ramsgate jako że miłe miejsca są to. Na owym miłym miejscu wpadlismy na genitalny pomysł poleciec do Dover na białe klify (White Cliffs of Dover) i tam była zajebioza!!! Na szczycie klifu gdzie można podjechać moto , wys. ok.80m mielismy widoczek na port Dover i megawielkie promy i mini-malutkie TIR`y które wyglądały jak zabawki z takiej wysokości. Podróż bajka. Niektórzy bili rekordy prędkości dochodzące od 150mph ale nie będę pokazywał palcem kto, ja sypałem w porywach 130mph bo GSX600F mułowaty jest więc czego się spodziewać. Z Dover wrócilismy do Lądynó i koniec. Cały dzien zleciał, hamburgery dobre były i wogóle super.
Fotki poniżej:
[link widoczny dla zalogowanych]
pzdr.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lenin




Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nottingham (long eaton)/Bialystok

PostWysłany: Śro 16:10, 23 Lip 2008    Temat postu:

co do wypadow pod namiot i klopotow ze znalezieniem campingu z mozliwoscia rozpalenia ogniska... natknalem sie na taka stronke. moze komus sie przyda przy planowaniu kolejnej wyprawy. pozdro

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jasiorex




Dołączył: 08 Cze 2006
Posty: 720
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: London/Rybnik

PostWysłany: Śro 23:43, 23 Lip 2008    Temat postu:

ale numer, qurim masz na zdjeciu moja armate:)) bylem tam z piec lat temu, jedne z pierwszych wycieczek na moto po wyspie. Fajnie to znowu zobaczyc:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Polish Bikers w UK Strona Główna -> OPISY WYPRAW I TRAS Wszystkie czasy w strefie GMT
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin