Polish Bikers w UK

jasiorex · Wysłany: Nie 18:24, 30 Mar 2008 Temat postu: moze polatamy?

Hej ho:))
Na wstepie pozdrawiam wszystkich starych i nowych urzytkownikow. Planuje z kumplem dluzszy weekend na moto. Wstepna data to 18.04-20.04. Ja chcialbym wyjechac z Londynu w godzinach wczesno popoludniowych i dotrzec do Dolgellau gdzie mam nadzieje spotkac brac motocyklowa w postaci Diobla z Bleckpool (jeszcze o tym nie wie, bo umawialismy sie na Szkocje, ale mysle ze sie uda go przekonac. Grzes jak bedzie?? Smile

. Jakis nocleg, prawdopodobnie B&B lub cumping. Namiocik wskazany, w zaleznosci od chetnych i zasobow jeden na 2-3 powinien dac rade, no chyba, ze ktos sie wstydzi, albo puszcza brzydkie baki w nocy:) Smile

. Sobota pakujemy manatki i nawijamy pare mam nadzieje suchych kilometrow po okolicy. Przegladalem mape i dosyc ciekawie wyglada objazd wzdluz wybrzeza. Po drodze jest pare punktow widokowych i fortow, co moze stanowic ciekawe urozmaicenie. Ogolnie bez wiekszego cisnienia, w zaleznosci od pogody i checi 200-400km. Kolejny nocleg, pewnie nawinie nam sie po drodze, tak ze nie bede kombinowal za bardzo nad mapa. Przy takich, okazjach ciezko uniknac nocnych Polakow rozmow, tak wiec niedziele mysle pozostawimy na spokojny powrot. Jezeli jest ktos chetny to serdecznie zapraszam. Dodam ze oboje jedziemy na XX, ale zracj tego, ze co niektorzy nie moga miec wiecej punktow, predkosc raczej zblizona do ograniczenna na drodze:). Zapraszam:) Very Happy

Dioblik · Wysłany: Nie 19:50, 30 Mar 2008 Temat postu: Jedzmy:)

Witam Wszytskich , dawno mnie tu nie bylo , ale zostalem wywolany .... Oczywiscie ze Szkocje mozna przelozyc dla mnie bardziej istotne jest to zeby pojezdzic takze Walia moze byc jak najbardziej .
Planujemy takze z Jasiorexem wypad do Polski w wakacje ale calkiem na luzie , to znaczy bez bicia rekordow Smile

moze ktos sie przylaczy?

jasiorex

hej ho:)

widze ze troche ludzi tu jeszcze zaglada, ale nikt nic nie pisze. Moze to i dobrze , bo pewnie duzo jezdzicie i nie macie czasu na glupoty:)). Wracajac do tematu, jak narazie termin pozostaje bez zmian, ale zmienia sie ekipa, co bardzo cieszy:) Na dzien dzisiejszy, z Londynu planuje wyjazd okolo 5 motocykli, mam tez wstepne informacje od znajomych z Irlandii. Jezeli wszystko sie dobrze zgra, to moze sie z tego zrobic calkiem pokazna grupka. Jeszcze raz wszystkich zapraszam. P.s Rafal szczegolnie Ciebie, jak juz masz taki duzy motor to musisz zaczac robic duze trasy:))

Pozdrawiam

jasiorex

hej ho to znowu ja:)
troche informacji o miejscowosci do ktorej sie wybieramy. Polecam galerie, juz teraz widze ze fajnie by bylo pojechac tam na dluzej:)

[link widoczny dla zalogowanych]

Basia

ja odpadam- praca
ale bardzo sie ciesze ze forum jeszcze żyje
życzę dobrej pogody Smile

lenin

faktycznie fajnie ze cos sie dzieje i ze jeszcze forum istnieje, a moze nawet budzi sie ze snu zimowego. basia - ostatnio jak czytalem twoje posty to bylas swiezo po szlifie i potluczona... jak zdrowie i czy juz udalo ci sie odzyskac dwa kolka.

a`propos spotkania to nie wiem czy dotelepie sie tam na swojej xj, ale rozwazam ta opcje i sledze prognozy pogody. pozdrawiam

Basia

dzięki ze pytasz, o szlifie juz zapomniałam-czasami tylko boli łapka.Od lipca jeżdżę sv650s.
Zaraz dostane ostrzeżenie za pisanie nie na temat Wink

jasiorex

hej ho:)

jednak nie jestem tu sam:)

Lenin napewno dasz rade, juz mamy w skladzie chlopak na lekko poturbowanej CBR w wersji N Smile

jedziemy wedlug starej zasady, najwolniejszy nadaje tepo, tak ze o to sie tez nie musisz martwic:) A przy okazji moze uda sie zrobic z tego spotkanie grupy:)

Pozdrawiam

rymek

hej! fajnie ze cos sie zaczyna dziac, super pomysl:)
Ja nie jestem pewny ale jakbym sie wykurowal do tego czasu i pogoda by dopisala to moze tez bym sie skusil, ale to dam znac pozniej. Pozdrawiam

jasiorex

witkacy:)
Oj cieszy taka postawa Obywatelu Rymek:) nie wiem co Ci dolega, ale oklad z mlodych piersi trzy razy dziennie napewno nie zaszkodzi, tak ze polecam:)

Pozdrawiam

jasiorex

to znowu ja spamer miesiaca:)

wlasnie zauwazylem ze Obywatel Rymek i Obywatel Lenin nie stacjonuja na codzien w Londynie. Mysle ze jak juz bedzie tak daleko i sie zdecydujecia to umuwimy sie na spotkanie gdzies w okolicach Birmingham, bo z tego co widze to oboje macie to na swojej drodze.

Pozdrawiam

Dioblik

Sprawdzalem pogode na przyszly weekend i ma byc fajna , wiec nie kombinujcie zbyt wiele tylko jedzmy. Mozemy zakupic gdzies po drodze grilla i uzmazyc jakies kielbaski:) Pozatym kazdy tylko pracuje i pracuje ma jakies swoje problemy etc. Pamietajcie ze przejazdzka na motocyklu zajebiscie pomaga nam odskoczyc a potem wrocic do tych naszych spraw z lepszym nastawieniem.
Jako dr Dioblik wszystkim przepisywalbym podroze na moto:)

jasiorex

dobrze gada!!
dajcie mu piwa!!
a tak bardziej powaznie, to fajnie by bylo jak by chetni wstepnie w srode/czwartek juz wiedzieli ze sa chetni:)
chcial bym wstepnie ustalic jakas godzine wyjazdu i ewentualnie zadzwonic do noclegowni.
i jeszcze jedna prosba, jak chcecie myc motungi to lepiej zrobcie to teraz, bo jak mi ktory przed samym wyjazdem umyje to do d... na kopie:))

pozdrawiam

Basia

a może jakiś wypad jednodniowy- niedzielny za Londyn,
tylko ze ja po szlifie na autostradzie do powolniakow należę.

Dioblik

Jedzmy do tej Wali:)