Forum Polish Bikers w UK Strona Główna Polish Bikers w UK
Miejsce Spotkan Polskich Motocyklistow w UK
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Alpy sierpien'09
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Polish Bikers w UK Strona Główna -> UMAWIANIE WYPADOW
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomus




Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Manchester/Wilmslow

PostWysłany: Pią 10:59, 19 Cze 2009    Temat postu:

Alez Marzenko wiesz że mnie trzeba dwa razy prosić Very Happy
18-19lipiec, 25-26lipiec 1-2 sierpien Very Happy
Wolne juz zabukowane,niania też, wingrack kupiony a kufry(narazie jeden) w drodze Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
daro




Dołączył: 05 Lip 2008
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: plymouth

PostWysłany: Pią 16:54, 19 Cze 2009    Temat postu:

jasiorex napisał:
ps. ja bym z nim nie jechal, to swir jakis jest, z wakacji robi paryz-dakar

dzieki Jasiu w koncu ktos mnie nazwal po imieniu;-)
Tomus napisał:
Alez Marzenko wiesz że mnie trzeba dwa razy prosić Very Happy
18-19lipiec, 25-26lipiec 1-2 sierpien Very Happy
Wolne juz zabukowane,niania też, wingrack kupiony a kufry(narazie jeden) w drodze Cool

To dobrze Tomus ze masz wolne bo jest pewna propozycja, pogadaj z Marzenka to Ci zdradzi szczegoly.
P.S.
I spieprzac mi z tego tematu kto nie zainteresowany wyjazdem bo dam po lapach, no.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Korba




Dołączył: 19 Wrz 2008
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:45, 19 Cze 2009    Temat postu:

no ko. tez cus namazgram jak wszyscy zapewne wiedza mam zalobe, to co lubilem umarlo poprostu peklo i wylatolo mu cos pomiedzy tlokiem a korbowodem. no i co????
I chuj. Jezdzic i rzyc trzeba dalej wiec mowie glosne nie. Germany technilogi i . i Deklaroje sie wrocic do rzywych w najblirzszych tygodniach. ale ja tu nie o tym . Tolo nie znam cie , ale cos ci powiem . z Darem spedzilem prawie 9 dni w szkocji mozna powiedziec ze z daleka od ludzi , i co moge powiedziec o nim to ze niewatpliwie jest swirem i moze na tym opisie pozostane bo az strach pisac wiecej . jesli masz moto to nie ma takiego czegos jak bolaca dupa , extremalna jazda czy off. jesli boli dupa to po pierwsze wiesz ze ja masz a po drogie zawsze mozna wstac, extremalna jezda hm czasem wstawalem rano daszcz napier...al robilem w nim 7, 8 godzin pozniej piana lub takie zulte mowia ze na myszach pedzone i dalej sie lecialo , off tak jest cos takiego jak piepszony off np. jak korba ci z bajka wylata, ale juz wtym samym mamecie myslisz o tym jakie bedzie nastepne moto. NO. Daro nie obiecuje ale jak nabede jakies moto do twojego wyjazdu i szefo da mi wolne to napewno do wloch cie odprowadze. pozdro dla wszystkich .


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Korba dnia Pią 22:47, 19 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marzka




Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:07, 19 Cze 2009    Temat postu:

No Tomus to na luzaku)))
Ja ogolem w przyszly piatek koncze swoje loty na edukacje w Pl ale oficjalnie w pracy to mysle przeciagnac to jeszcze dobre 2-3 miesiace-w lipcu to mam nawet chyba 2 albo 3 weekendowe zjazdy Wink Wink takze napewno cos sie wymysli

Ps.Rafal-podoba mi sie twoj nowy nick-taki calkiem z klasa:wink: Wink Wink
Pax rozrabiaki


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tolo




Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: LONDYN

PostWysłany: Sob 8:20, 20 Cze 2009    Temat postu:

Doskonale wszystko rozumiem, jezdziłem w deszczu i wiem o co chodzi, tyle tylko że dla mnie dwa tygodnie urlopu to miałyby być miło spędzony czas, a nie wspomnienia białych lini na drodze, które będę widział przez dziesięć godzin dziennie, czy mokre gacie. Dwa tygodnie urlopu to wbrew pozorom nie jest zbyt dużo czasu i zleci bardzo szybko, dlatego wydaje mi się że jeden tydzień to trochę za mało jak na moto wakacje. Plan który opracował Daro jest zrobiony pod niego, a jazda w stylu Paryż Dakar to jednak nie to czego bym oczekiwał. Kupiłem bilet na prom w jedną stronę żebyś żeby Daro nie jojczał. To czy pojadę na tydzień czy dwa zadecyduję przed wyjazdem. Jest jeszcze sporo czasu i wydaje mi sie, że można podejść do tematu na spokojnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
daro




Dołączył: 05 Lip 2008
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: plymouth

PostWysłany: Sob 8:45, 20 Cze 2009    Temat postu:

hej Tolo dla mnie jazda na bzyku to najmilej spedzone chwile w zyciu lepsze nawet od sexu wiec jezeli mam okazje jezdzic bez przerwy przez ponad 2 tyg to to robie. nigdy ale to przenigdy mi sie nie zdazylo zebym po 10h godzinach powiedzial ze widzialem tylko biale linie bo podczas jazdy bo nie patrze pod siebie ale dokola. plan zostal opracowany pod mojego kumpla bo obiecalem mu to wiele miesiecy temu i tylko przez grzecznosc umiescilem go na forum zeby nikt nie powiedzial ze pojechalem w pizdu i nawet slowa wczesniej nie powiedzialem. nie wiem co znaczy jojczal ale wierz mi ze nie bede Cie i nikogo innego prosil i namawial do wyjazdu, zmienial pieluch i podcieral nosa. bo mam to w dupie. moge jechac sam i bede sie bawil jeszcze lepiej. zawsze jade przed siebie jezeli komus pasuje kierunek jedzie ze mna, jezeli nie jedzie sobie w inna strone. dlatego jezeli stwierdzisz po kilku dniach ze to nie Twoj klimat po prostu sie rozstaniemy i po bolu

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tolo




Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: LONDYN

PostWysłany: Sob 8:50, 20 Cze 2009    Temat postu:

Wiec jednak będzie to Paryż - Dakar.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
daro




Dołączył: 05 Lip 2008
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: plymouth

PostWysłany: Sob 9:03, 20 Cze 2009    Temat postu:

nie bristol-bristol;-)
dlaczego nie mozesz sie wyluzowac i potraktowac tego jak sponton?
jak bym chcial wszystko planowac to bym sobie kupil caravan i jezdzil z zona i dziecmi nad lazurowe wybrzeze i chuj wie gdzie jeszcze i ona by mi trzymala mape, dzieci ogladaly by z tylu bajki z telewizora zamocowanego w podglowkach a ja spod przyciemnanych okularow spogladal bym z zazdroscia na wyprzedzajace mnie motocykle i na starosc bym od tego wszystkiego dostal wylewu.
podalem date wyjazdu i powrotu i przykladowa trase i to mi wystarczy. dlatego czuje sie wolny na motorze bo nie trzymaja mnie zadne reguly, plany i cale to urlopowe gowno.
to moj ostatni post przed wyjazdem bo musze sie odstresowac do zobaczenia 8 sierpnia w dover. wszytko odnosnie wyjazdu zostalo juz napisane nawet za duzo. bedzie jak bedzie, jeszcze nikt kto ze mna jechal nie narzekal, a jak bedziesz nie zadowolony mozesz odbic w kazdym momencie.
pozdro
"swir"


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez daro dnia Sob 9:05, 20 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tolo




Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: LONDYN

PostWysłany: Sob 13:25, 20 Cze 2009    Temat postu:

Dareczku drogi.

Miałem już przygodę typu przez Alpy do Polki wiec może podzielę się swoimi spostrzeżeniami. Plan był bardzo prosty, przejechać Francję, przejechać Austrię, Słowacje i na południe Polski. Zakładałem że będę jechał autostradami i w cztery dni przejadę. Nic prostszego jechać autostradą. Francja piękna pogoda, szybko dojechaliśmy pod Alpy. 2 dzień gładko tunelami dojechaliśmy na camping za Innsbruckiem. Zakładałem że zjadę trochę z autostrad i do Wiednia dojadę przez góry i doliny i tak też na trzeci dzień zrobiłem. Na trzeci dzień deszcz. Wjechaliśmy na kręte ścieżki jakiegoś parku, przez las przy nikłej widoczności z powodu deszczu. Drga kręta, miejscowości, słabo opisane na mapie, krótko mówiąc droga w nieznane. Zawróciliśmy bo nie chciałem ryzykować gleby gdzieś na którymś zakręcie. Wiele nie przejechaliśmy i na szczęście znaleźliśmy kamping z domkami. Czwarty dzień w deszczu do Wiednia. Mało tego że deszcz to jeszcze silny boczny wiatr w stylu halnego. Sam się dziwie że dojechaliśmy a nie wylądowali pod kolami jakiegoś samochodu. Było głupotą z mojej strony jechać w takich warunkach i drugi raz czegoś takiego bym nie powtarzał. Czwarty dzień Słowacja, pogoda już lepsza ale jedzie się bardzo wolno jak w Polsce. Nocleg na Słowacji i następny dzień Polska. Łącznie 6 dni a wydawało się tak prosto.
Plan który Ty wyznaczyłeś, a ja podsumowałem jest bardzo, ale to bardzo optymistyczny, liczony pod Ciebie przy założeniu że będziesz jechał czy śnieg czy deszcz. Rozumie że można jechać w deszczu jeżeli nie chce się tracić czasu, ale jak dla mnie jazda w deszczu to nie jest przyjemność jeżdzenia na motorze Nie widzę potrzeby jechać jeżeli nie ma takiej konieczności. W moim słowniku nie ma pojęcia muszę stąd pewne zastrzeżenia co do Twojego planu i uwaga, że stosunek dni przeznaczonych na jazdę do dni przeznaczonych na odpoczynek jest nie proporcjonalny. Jest to Twój plan i pojedziesz jak zechcesz. Nie mam KTMa Dakra, wiec przynajmniej przez tydzień spróbuję dotrzymać Ci tępa.

To w zasadzie było na tyle z mojej strony. Do zobaczenia 8 w Dover, a może i wcześniej gdzieś na kempingu.

Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomus




Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Manchester/Wilmslow

PostWysłany: Sob 19:33, 20 Cze 2009    Temat postu:

Wezcie już jedzcie wreszcie... Twisted Evil

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
daro




Dołączył: 05 Lip 2008
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: plymouth

PostWysłany: Nie 15:22, 21 Cze 2009    Temat postu:

tolo napisał:
przynajmniej przez tydzień spróbuję dotrzymać Ci tępa. To w zasadzie było na tyle z mojej strony. Do zobaczenia 8 w Dover, a może i wcześniej gdzieś na kempingu

no i git to lubie mniej planowania wiecej entuzjazmu,
jak mawial szwejk:
"jak tam bylo, tak tam bylo, jeszcze nigdy tak nie bylo zeby jakos nie bylo"
jak zrobimy wspolnie 1000km bedzie ok a jak zrobimy ich 8000 bedzie jeszcze lepiej.
pod koniec lipca z okazji mojej rocznicy w PB przygotowuje pewien projekt pod nazwa "zubrowka"Wink (ale nie wiem czy pojawi sie na forum) wiec moze bedzie jeszcze okazja sie spotkac i pogadac a jak nie to pogadamy na promie.
hej


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez daro dnia Nie 15:24, 21 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
puzio




Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: GRANTHAM

PostWysłany: Nie 17:15, 21 Cze 2009    Temat postu:

A ja właśnie zabukowałem łódkę i nie ma już odwrotu

Dover - Dunkirk (France), 08 August 2009 12:00
Dunkirk (France) - Dover, 26 August 2009 18:01

Na to wychodzi Daro, ze bedziesz musial zniesc moje towarzystwo przez pare ładnych dni Laughing

A co do latania po polsce to mam swój mały plan, ale o tym później Smile

Pozdro


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
daro




Dołączył: 05 Lip 2008
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: plymouth

PostWysłany: Nie 17:31, 21 Cze 2009    Temat postu:

puzio napisał:

Na to wychodzi Daro, ze bedziesz musial zniesc moje towarzystwo przez pare ładnych dni

nie sadze zebys byl bardziej marudny od mioch bylych zon wiec damy rade Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
puzio




Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: GRANTHAM

PostWysłany: Nie 17:54, 21 Cze 2009    Temat postu:

Nie ma bardziej marudnych istot niz byle żony Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tolo




Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: LONDYN

PostWysłany: Pon 19:15, 22 Cze 2009    Temat postu:

No to jest już czterech?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Polish Bikers w UK Strona Główna -> UMAWIANIE WYPADOW Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 3 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin